Po przeciwnej stronie radości, z rozpoczętych właśnie wakacji, znalazły się emocje dzieci, które otrzymały ocenę niedostateczną na świadectwie.
Niezależnie od powodów, dla których nie udało się poprawić zagrożenia, najważniejszym zadanie dla rodziców i korepetytora, będzie udzielenie wsparcia nastolatkowi. Musimy pomóc mu odbudować poczucie własnej wartości i zapewnić, że poradzi sobie z nauką kłopotliwego przedmiotu.
A więc, co dalej robić? Możemy zdecydować się na egzamin poprawkowy.
Jest to sprawdzian zaliczany przed szkolną komisją egzaminacyjną, z podstawy programowej całego roku szkolnego. Wiadomości z dwóch semestrów, to dużo, jednak na pewno warto zdawać ten egzamin, choć przygotowanie się, wymaga ze strony ucznia wysiłku i determinacji.
Rolą korepetytora jest przełamanie niechęci nastolatka, do nauki przedmiotu, który przysporzył kłopotów i przykrości. Staram się jak najlepiej zrozumieć przyczyny niepowodzenia w nauce. A powodów niezaliczenia jest tyle, ile indywidualnych historii, każdego dziecka.
Pierwszym zadaniem będzie wzbudzenie zaufania, przełamanie szkolnej bariery pomiędzy nauczycielem i uczniem. Dlatego nie oceniam i nie krytykuję. Nie wytykam błędów, tylko podsuwam sposoby ich unikania.
Nie powiem:” to takie łatwe, jak możesz tego nie rozumieć?”, bo łatwe będzie dopiero wtedy, kiedy uzna tak mój podopieczny.
Chętnie odpowiadam na pytania, bo nie istnieją pytania „głupie” lub „nie na temat”. Proponuję dyskusję, podczas której mój student przedstawia zagadnienie tak, jak je rozumie. To ułatwia znalezienie przyczyn popełnianych błędów. Na początku nie jest to łatwe. Nastolatek milczy, jeśli nie jest pewien poprawności swojej odpowiedzi. Z czasem poznaje różnicę pomiędzy pracą na lekcji w szkole, gdzie nie wypada przyznać się do niewiedzy a współpracą z korepetytorem. Tu objaśniamy definicje i wzory ze zrozumieniem, nie tylko „na pamięć”. Tłumaczę, do skutku. Do momentu, kiedy usłyszę od ucznia: ”to jest łatwe”.
Ile czasu zajmuje taka powtórka? To oczywiście zależy od przyczyn zaległości w nauce. Zwykle wraz z zainteresowaniem przedmiotem, przychodzi łatwość zapamiętywania wiadomości. Tempo pracy wzrasta, w trakcie trwania kursu.
A jeśli nastolatek nie chce już uczyć się, nielubianego przedmiotu?
Nie zabraknie mi pomysłów na zainteresowanie ucznia wybranymi zagadnieniami. Jest wiele argumentów, aby „dać jeszcze jedną szansę” fizyce, matematyce czy chemii.
Podstawa programowa jest tak opracowana, że baza wiadomości poznanych w klasie siódmej, jest niezbędna, żeby zrozumieć zagadnienia poruszane w klasie ósmej. Co więcej, w pierwszej klasie liceum czy technikum wracają wiadomości, ćwiczone w szkole podstawowej. Aby uniknąć kłopotów w nauce, warto gruntownie utrwalać sobie wiadomości z przedmiotów ścisłych, na każdym etapie edukacji.
Istotna jest też współpraca pomiędzy korepetytorem i rodzicami. Dzieląc się spostrzeżeniami, radością z każdego małego sukcesu dziecka, podczas wakacyjnej nauki, przed egzaminem, omawiając trudności, damy jasny sygnał, że dziecko ma naszą akceptację, wsparcie i zainteresowanie.
To najlepsza atmosfera do twórczej, skutecznej nauki.
Czasem potrzebna jest lista argumentów, które przekonają ucznia, że potrafi i powinien podjąć wysiłek i zdać egzamin poprawkowy.
Musimy wspólnie zmotywować dziecko do działania.
Ważne, aby było przekonane, że sytuacja w której się znalazło, to nie wielka życiowa porażka, tylko przeszkoda, którą pokona przy wsparciu rodziców i korepetytora.
Konsultacje naukowe przed egzaminem poprawkowym.
Zwykle proponuję spotkania online. W zaciszu swojego pokoju nastolatek czuje się pewniej i bezpieczniej. Nie ma problemu z bałaganem na biurku czy niedbałym strojem. Nie wymagam też włączania kamerki. Ważne, abyśmy doszli do porozumienia, w kwestii konieczności podjęcia wyzwania – gruntownej powtórki wiadomości.
Równocześnie, rozmawiamy o sposobach przezwyciężenia stresu a czasem również niechęci do nauki.
Analizujemy przyczyny niepowodzenia, aby nie powtarzać wcześniej popełnianych błędów.
Rozmawiamy o skutecznym zapamiętywaniu wiadomości, o potrzebie odpowiedniego dbania o własny organizm, w tym konieczność wysypiania się i racjonalnego odżywiania.
Kończąc powtórkę uczeń jest przygotowany nie tylko do ważnego sprawdzianu, lepiej rozumie mechanizm uczenia się i zapamiętywania informacji, często też zaczyna samodzielnie poszukiwać odpowiedzi na trudne pytania.
Warunkowe przejście do następnej klasy.
To, czy uczeń zda egzamin poprawkowy, zależy od wielu subiektywnych czynników. Oczywiście ważne jest pozytywne nastawienie dziecka do zadania i nasza wspólna praca.
A jeśli to nie wystarczy? Jeśli komisja utrzyma w mocy wystawioną wcześniej ocenę niedostateczną?
W sytuacji, kiedy dziecko otrzymało jedną ocenę niedostateczną i zdarzyło się to po raz pierwszy a przedmiot szkolny, którego dotyczy problem, będzie kontynuowany w kolejnej klasie, można wystąpić z wnioskiem, o warunkowe przejście do następnej klasy. Przystąpienie do egzaminu, z pewnością jest argumentem za przychylnym rozpatrzeniem takiego wniosku.
Czy wobec takiej możliwości, warto poświęcić wakacje na dodatkową naukę? Zdecydowanie TAK.
Nowy rok szkolny dziecko rozpocznie dobrze przygotowane, pewniejsze siebie i swoich umiejętności. To z pewnością ułatwi mu kontynuowanie nauki, już bez stresu, niechęci i obawy. Pewność siebie, śmiałość, zgłaszanie się do odpowiedzi zostanie docenione i jestem przekonana, że oceny w następnej klasie zaskoczą pozytywnie zarówno nauczyciela jak i samego ucznia.
I zawsze, nastolatek może zwrócić się do mnie, z nowym problemem, który rozwiążemy podczas jednorazowych konsultacji, już w czasie trwania roku szkolnego. Często wystarczy 30 minutowe spotkanie, aby wyjaśnić zagadnienie i upewnić ucznia, że dobrze przygotował się do sprawdzianu czy kartkówki.
Thanks for your blog, nice to read. Do not stop.
Thanks for nice comment.
Kind regards.