Każdemu z Was, Szanowni Rodzice, moich młodych studentów, uczniowie, ósmoklasiści, absolwenci, dziękuję za czas twórczej pracy, w roku szkolnym 2021 / 2022. Za nami wiele godzin kreatywnej, wytrwałej nauki, całe zbiory rozwiązanych zadań, wyjaśnionych zagadnień, rozstrzygniętych zagadek natury.
Wakacje, to reset dla przepracowanego umysłu. Wreszcie można się wyspać, bez zmartwienia, że się spóźnimy do szkoły. Sen koi szkolny stres. Za nami wszystkie sprawdziany, kartkówki i ustne zaliczenia. Egzaminy, do których tak starannie przygotowywali się ósmoklasiści.
Teraz młody organizm przestawia się w tryb regeneracji, wzrostu i rozwoju. Fakt, że po wakacjach wrócicie do szkoły wyżsi i dojrzalsi, jest zadziwiającym cudem natury.
Jak wspierać naturalny proces „ładowania baterii”, kumulację nowej energii do nauki i wytężonej pracy umysłu na nowy rok szkolny?
Pomyślcie o taktyce i strategii wsparcia swojego organizmu. Komu z nas nie zależy na własnym zdrowiu i urodzie?
W codziennym pośpiechu, sięgamy po szybkie przekąski, energetyczne batony i napoje. Produkty niekoniecznie odpowiednie dla naszego organizmu. Przerwa wakacyjna, jest doskonałym czasem zmiany nawyków żywieniowych. Postarajmy się zjeść warzywo, w każdym posiłku i przynajmniej raz dziennie – świeży owoc. Czy pijemy wodę? Jak często? Czy woda niegazowana jest zdrowsza od gazowanej? W doborze odpowiednich produktów spożywczych, pomogą rodzice. Jednak kilka zasad, możemy z łatwością zapamiętać. Wybierając samodzielnie przekąski, czytajmy skład potrawy. Jeśli jest długi, produkt został przetworzony, wzbogacony, poprawiony i niestety nie zadziała pozytywnie na nasze zdrowie. Świeże owoce są zdrowsze od zagęszczonego soku. W przy wyborze, kierujmy się naturalnym wyglądem gruszki czy jabłka, nie idealnym kształtem i perfekcyjnie lśniącą, nawoskowaną skórką. Te drugie, piękniejsze owoce, wcale nie są zdrowsze. Życzę Wam smacznych i zdrowych, wakacyjnych przekąsek.
Wakacje sprzyjają robieniu „rzeźby”, bicepsów, smukłej sylwetki. Natleńmy nasz organizm. Pozwólmy skórze „złapać” delikatną opaleniznę. I zadbajmy o kondycję fizyczną. Pomiędzy obozami czy letnimi koloniami, na turystycznych szlakach i na przydomowym podwórku, można robić tak wiele ciekawych rzeczy. Życzę Wam aktywnego, zdrowego wypoczynku.
A kiedy już pobiegaliśmy, pograliśmy w piłkę i przejechaliśmy rowerem kilka kilometrów, możemy dla odmiany poświęcić kilka chwil na obserwację fizycznego świata. Dla dociekliwych obserwatorów i tych z Was, którzy dotąd nie przyglądali się otoczeniu zbyt uważnie, mam propozycję. Rozejrzyjcie się wokoło okiem młodego naukowca. Dostrzeżecie bogactwo form ożywionej i nieożywionej przyrody oraz wiele zjawisk fizycznych, które poznawaliście dotąd tylko w teorii. Każdy element natury, który wzbudzi Wasze zainteresowanie, zasługuje na obserwację, opis i wnioski. Czas na praktyczne odkrywanie świata!
Jabłonka w moim sadzie, zrzuca wczesne jabłka, słodkie i soczyste. Jedno z nich okazało się absolutnie wyjątkowe. Listek, który zwykle wyrasta przy szypułce, uformował się na owocni. Jabłko jest niepowtarzalne. Z ciekawością zaglądam do środka. Powstała dodatkowa szypułka z ogonkiem, połączona z komorą nasienną owocu.
Pieląc grządkę, trafiłam na czterolistną koniczynkę. Drugi raz w życiu, choć pierwszą znalazł mój chomik, nie ja☺
Ze szklanki lemoniady ratowałam łakomego szerszenia. Ostrożnie, żeby zdenerwowany krytycznym położeniem, nie użądlił ratownika.
A kto z Was widział białą tęczę? I potrafi wyjaśnić jej powstawanie? Nie są potrzebne dalekie, egzotyczne wyprawy, żeby natknąć się na cuda otaczającego nas świata.
Zachęcam, abyście przesyłali do mnie, przez formularz kontaktowy, Wasze wakacyjne odkrycia. Może wspólnie ustalimy, jak powstało niezwykłe zjawisko, co to za gatunek, jak to się dzieje?
Każdego Autora zdjęcia lub opisu sytuacji, uhonoruję upominkiem. Czekam na wiadomości☺